home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Aminet 52
/
Aminet 52 (2002)(GTI - Schatztruhe)[!][Dec 2002].iso
/
Aminet
/
demo
/
mag
/
AMP01.lha
/
amp01
/
amp[txt]
/
29
< prev
next >
Wrap
Text File
|
2001-07-23
|
6KB
|
160 lines
Archiwum prasowe.SZAMAN
- Archiwum prasowe -
Czytajâc prasë z minionych lat
moûna dowiedzieê sië wielu
interesujâcych rzeczy. W tym artykule
chciaîbym sië z Wami podzieliê moimi
odkryciami.
Na pierwszy ogieï pójdzie numer
trzeci "Bajtka" z 92 roku. Byîa to
pierwsza gazeta komputerowa jakâ
kupiîem. Nie byîem wtedy jeszcze
amigowcem (nie posiadaîem ûadnego
komputera), dlatego teû caîkowicie
obojëtnie przeczytaîem takie oto
zdanie (str.4, trzeci akapit od
koïca): "...warto by pomyôleê
o uûytkownikach komputerów innych niû
pecety. Takich np. Amig jest w Polsce
niemaîo i moûna z ich uûytkowników
wycisnâê caîkiem przyzwoite
pieniâdze". Napisaî go jeden z szefów
klanu Amstrada, niejaki Michaî
Szokoîo, w artykule podsumowujâcym
wîaônie co zakoïczone targi "Computer
Expo". Czyû "Bajtek" nie byî wspaniaîâ
gazetâ? Ale nie ma sië co dziwiê, gdyû
z tym pismem wspóîpracowali wtedy:
Stanisîaw Szczygieî, Rafaî Wiosna
i Bartîomiej Dramczyk (ciekawostkâ
moûe byê to, iû znany wszystkim z
"Magazynu Amiga" Stanley pisaî równieû
do klanu... Amstrada!). Czytajâc
"Bajtka" w marcu 92 roku dowiedziaîem
sië teû, ûe: "Za najlepszy system dla
poczâtkujâcych i drobnych prac
biurowych uznano Macintosh Classic,
popularny komputer firmy Apple
wyposaûony w procesor 68000/8MHz, 2MB
RAM-u, napëd dysku 3,5" o pojemnoôci
1.4MB, dysk twardy 40 MB i 9" ekran
monochromatyczny o rozdzielczoôci
512*342". Stronë dalej przeczytaîem:
"Gîównym produktem jaki Commodore
zamierza zaoferowaê na polskim rynku
sâ komputery klasy PC 286, 386 i 486
(sprzët jest wyposaûony w procesory
Intela, a nie AMD)". Przecieû ten Mac
byî takâ trochë bardziej rozbudowanâ
piëêsetkâ! Commodore jednak twardo
lansowaîo "profesjonalne" komputery
klasy PC. Wszyscy wiemy jak to sië dla
tej firmy skoïczyîo.
Mimo to amigowcy w tamtym czasie
naleûeli do ludzi szczëôliwych. Nowe
gry ukazywaîy sië prawie codziennie.
W Polsce dodatkowo istniaîo legalne
piractwo, a caîkowity odlot zapewniaî
program X-Copy. W "Amigowcu" (nr 5/92)
czytamy: "Byî to praktycznie jeden
z pierwszych programów, który kopiowaî
dyskietkë na standardowej Amidze 500
(wyposaûonej w 1 stacjë i 512KB) "na 2
razy". Musicie bowiem wiedzieê, Drodzy
Czytelnicy, ûe kiedyô, w zamierzchîych
amigowych czasach kopiowaîo sië 1 dysk
"na 3 razy". Posiadacze 2 stacji byli
prawdziwymi szczëôliwcami". W tym
samym artykule znajdziemy równieû
informacjë o nagrodzie 5000 DM jakâ
wyznaczyîa firma CACHET za postawienie
przed sâdem faîszerza tego programu
(ukazywaîo sië bardzo duûo róûnych
jego wersji, kaûda oczywiôcie
z nowszym numerem i "wyprodukowana"
przez innâ grupë - byîa to bardzo
prosta droga do sîawy, gdyû X-Copy
byîo wtedy najpopularniejszym amigowym
programem na ôwiecie).
Upadek Commodore w 1994 roku
sprowadziî amigowców na ziemië. Nagle
wszystko sië urwaîo. Mimo, iû firmy
zapowiadaîy, ûe pozostajâ przy Amidze,
to ukazywaîo sië coraz to mniej
oprogramowania (zwîaszcza gier)
i sprzëtu. Amiga przetrwaîa te ciëûkie
czasy tylko dziëki internetowi. Jego
dynamiczny rozwój zbiegî sië
z upadkiem Commodore. Przyjacióîka
zawdziëcza równieû bardzo wiele firmie
Phase5, która wyznaczaîa kierunek
rozwoju jej hardware'u. Zostawmy
jednak te rozwaûania i zastanówmy sië
co by sië staîo, gdyby niemiecki
moloch na glinianych nogach nie
zbankrutowaî. Plotki na temat
przyszîoôci Amigi pod skrzydîami
Commodore moûna znaleúê na przykîad
w lutowym numerze "Amigowca" z 1994
roku: "Mówi sië o nowych Amigach
wieloprocesorowych lub teû opartych
o procesory RISC (stosowane w duûych
stacjach graficznych). Najbardziej
wiarygodne sâ informacje o Amidze,
której sercem bëdâ dwa procesory 68040
(lub nastëpcy tych ukîadów) oraz
drugim modelu opartym o procesor RISC
oraz graficzne ukîady AAA". Czyû nie
jest zadziwiajâce to, iû plotki te sië
prawie sprawdziîy? Tylko w jaki
przedziwny sposób - kilka lat póúniej
na rynku pojawiîy sië karty PowerPC,
a ich nabywcy stali sië posiadaczami
wieloprocesorowego komputera. Jeôli
chodzi o legendarne juû ukîady AAA, to
miaîy one byê piëciokrotnie szybsze od
AGA, wyôwietlaê 16.8 milionów kolorów
i dysponowaê rozdzielczoôciami rzëdu
1200 na 1024 punkty. Byê moûe ich
uûytkownicy otrzymaliby równieû
wspomaganie 3D. Wniosek - caîkiem
przyzwoite parametry nawet jak na
dzisiejsze czasy. Wspóîczesne karty
graficzne sâ duûo szybsze i pozwalajâ
na pracë w wyûszych rozdzielczoôciach,
ale np. przeglâdanie stron WWW na
takich ukîadach AAA byîoby juû bardzo
przyjemne. Naprawdë szkoda, ûe na
pîycie gîównej komputerów A1200
i A4000 nie ma tych koôci.
Jak zapewne zauwaûyliôcie ani razu
nie odwoîaîem sië do "Magazynu Amiga".
Teraz naprawiam ten bîâd. Oto cytat
z tego pisma (nr 6/94, str 25):
"Niemiecki miesiëcznik "AMIGA Magazin"
utrzymaî swój ponad póîmilionowy
nakîad". Przypomnijmy, ûe w 92 roku
polski "Magazyn Amiga" byî drukowany
w iloôci 45 tys. egzemplarzy, na
koniec 96 roku iloôê ta wynosiîa ok.
30 tys., a ostatniego papierowego
numeru (8/99) wydrukowano 26 tysiëcy.
Na zakoïczenie tego artykuîu
"cenna" wskazówka ("Bajtek" nr 3/95):
"...jak stwierdziê, czy konkretny
procesor posiada uszkodzonâ jednostkë
matematycznâ? Test jest prosty:
1. W okienkowym kalkulatorze wpisujemy
liczbë 4195835 2. Dzielimy jâ przez
3145727 3. Wynik mnoûymy przez
3145727...". Ile Wam wyszîo? Moja
poczciwa Motorolka 68020 wyliczyîa, ûe
4195835. "...lecz wadliwe Pentium
podaje: 4195579". Ciekawe ile podaje
nie wadliwe Pentium?
Szymon Tomzik >SZAMAN<